Zaledwie miesiąc temu różne serwisy rozpisywały się o tym, jak ostrą i mroźną zimę przyjdzie nam przeżyć tego roku. Już w październiku miało spaść mnóstwo śniegu, a temperatura miała przekroczyć minus 30 stopni Celsjusza. Z takiego stanu rzeczy mogli się cieszyć jedynie właściciele stoków narciarskich, wyciągów, hoteli oraz wszelkiego typu infrastruktury. Także zapewne dzieci snuły plany saneczkowe, czy narciarskie. Niedługo minie listopad, a zimy stulecia jak nie było, tak nie ma. Podobno górale wypatrują zjawisk mogących “przepowiedzieć”, jaka będzie zima tego roku. Przewidywanie pogody jest domeną człowieka, jednak czym dłuższa prognoza, tym mniej wiarygodna. Żyjemy na planecie żywiołów i aura może się zmienić bardzo szybko. Synoptycy nie przewidują żadnej mroźnej zimy do końca listopada. Swoje przewidywania opierają nie na przysłowiach, czy regionalnej tradycji, a na poważnych badaniach atmosfery ziemskiej. Jednak i to nie zawsze się sprawdza. Jednak warto czekać na zimę, kiedy będzie “biało, cicho i pięknie”
Zdjęcie: http: www.dziennikzachodni.pl
Mroźna zima jest fajna i daje wiele możliwości np. nadrobienia w filmach. Ja sobie zakupiłam odpowiednie pendrive usbprezent , ale i dostałam na prezent kilka. Więc teraz powrzucam sobie moje ulubione filmy i mogę z nimi jechać gdzie tylko zechcę. A jak święta u rodzinki będą nudne, to sobie filmy pooglądam.. 🙂