Dofinansowanie obejmie w naszym rejonie aż 38 gmin oraz dwa miasta (Żywiec i Bielsko-Biała). Jest ono przeznaczone dla straży pożarnych (także tych ochotniczych), które niestety nie posiadają często odpowiedniego sprzętu pomocnego w ratowaniu mienia i życia ofiar różnych zdarzeń. A przecież, strażacy nie jadą tylko do pożarów. Najczęściej to właśnie oni są pierwsi w miejscach wypadków, czy innych katastrof nie tylko drogowych. To strażaków “woła się”, kiedy kot wejdzie na drzewo, a jego pani nie może się doprosić kociaka, aby zszedł. To oni stawiają czoło groźnym owadom, które zalęgły się w domach (np. szerszeniom). A trzeba pamiętać, że szerszeń może nawet zabić osobę uczuloną. Strażacy są praktycznie jedyną służbą pomocy ludziom w nieszczęściu, na którą praktycznie nie ma agresywnych napadów, tak jak to się ostatnio często zdarza przy interwencji pogotowia, czy policji. Strażak zawsze miał pełen szacunek nie tylko od ofiar, ale także i przechodniów. I to właśnie dla nich przewidziano ogromne dofinansowanie pochodzące z Funduszu Sprawiedliwości – czyli pieniędzy pochodzących z przestępstw, a nie od podatników.

Zdjęcie: http://www.radiobielsko.pl/

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!