Wczoraj wieczór, na ul. Beskidzkiej w Grójcu, doszło do poważnego w skutkach wypadku. Zderzyły się samochód osobowy marki Opel i ambulans, który po przewróceniu się na bok, wpadł do rowu. W karetce pogotowia były trzy osoby z ekipy medycznej. Zostały one przewiezione do szpitala na badania. Nie najlepiej ten wypadek skończył się dla kierowcy opla. Odniósł on obrażenie wewnętrzne, jednak nie wiadomo na razie, jak są one poważne. Policja z Oświęcimia bada obecnie przyczyny tego wypadku. Nie wiadomo, dlaczego tak się stało i kto ponosi ewentualną winę. Jednak jeśli tylko policja zakończy postępowanie, na pewno dowiemy się, kto był winny. Dzisiejszy pośpiech i brawura nie przynoszą niczego dobrego dla użytkowników dróg. Do tej tragedii mogło dojść z różnych powodów. Najczęściej winny jest człowiek, nie samochód, choć zdarza się, że podczas awarii może dojść do różnych sytuacji. I zapewne każdy kierowca wie, o czym mowa. Na ulicy należy mieć “oczy dookoła głowy”. I powinno być dobrze.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/