Może to się wydawać niewiarygodne, ale wciąż trafiają się ludzie, którzy dają się nabrać oszustom działającym na tzw. “policjanta, czy wnuczka”. Jest wiele możliwości na oszukanie naiwnych i wierzących w ludzką życzliwość ludzi. Tym razem ofiarą była starsza kobieta. Mająca 63 lata bielszczanka uwierzyła, że jej córka spowodowała śmiertelny wypadek i tylko wpłata kaucji może jej pomóc. A wpłatę należy przekazać “policjantowi” który zawita do jej domu. Kobieta uwierzyła. Przekazała oszustowi oszczędności swojego życia i… została z niczym. Przestępcy podszywają się nie tylko pod policjantów, ale także prokuratorów. Kobieta przekazała gotówkę nieznajomemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania. To niewiarygodne, ale takich spraw jest wiele. Pomimo ostrzeżeń i apeli, wielu starszych ludzi wciąż daje się nabrać i oddaje oszczędności swojego życia bandytom. Nigdy nie można ufać obcym szczególnie tym, którzy opowiadają bajki o nieszczęśliwych wypadkach naszych bliskich i żądają za pomoc pieniędzy. Należy w takich wypadkach zgłosić sprawę na policję, a być może ustrzeżemy siebie i innych przed oszustami.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/