Burze na wiosnę nie są niczym niezwykłym. Nawet, jeśli pojawia się grad, czy potężne ulewy, lub nawet trąby powietrzne. Jednak w naszym klimacie takie zjawiska nie zawsze były zbyt aktywne. Jeśli już się zdarzały – to raczej rzadko. W dzisiejszych czasach jednak, nadejście burzy może być równoznaczne z innymi zjawiskami atmosferycznymi, do których nie nawykliśmy. Wczoraj, na ul. Orkana w Bielsku-Białej był tak duży opad gradu, że trzeba było wstrzymać ruch samochodów. Intensywny deszcz zalewał drogi, piwnice i sprawił, że strażacy mieli mnóstwo roboty. Poza tym wyładowania atmosferyczne doprowadziły do dwóch pożarów budynków mieszkalnych i gospodarczych w innym rejonie. Piorun uderzył też w drzewo, które zwalając się, zatarasowało drogę. Nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy uderzy piorun. Aby się od niego uchronić, należy montować na budynkach odgromienia. Niestety, na wielu domach takich odgromień nie ma, ponieważ ich mieszkańcy nie wierzą, iż piorun może “znaleźć” właśnie ich dom. Wszystko to do czasu, aż dojdzie do tragedii.
Zdjęcie: http://www.radiobielsko.pl/