Jeśli chodzi o tzw. “weneckie lustra”, są one zazwyczaj stosowane na posterunkach policji. Stosowanie ich w innych miejscach jest niezwykle rzadkie. Nawet, jeśli jest taki pomysł, musi być do tego jakaś potrzeba. Tak stało się w przedszkolu w Cieszynie. Przedszkole z lustrami weneckimi działa tak już od września, choć dopiero teraz nastąpiło jego oficjalne otwarcie. W Cieszynie w kampusie Uniwersytetu Śląskiego, rozpoczęło pracę terapeutyczne przedszkole “Słoneczna Kraina”. Działają tam zarówno nauka, jak i praktyka. Studenci opiekują się dziećmi, a nadzór pedagogiczny jest sprawowane przez naukowych pracowników zarówno z naszego kraju, jak i zza granicy. “Podpatrywać” dzieci będą także studenci wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego. Dzięki lustrom weneckim, będą oni mogli uczyć się, nabierać doświadczenia, obserwować zachowania dzieci, a to wszystko bez ingerencji i niepokojenia maluchów. Jak wiadomo, małe dzieci raczej nie zachowują się swobodnie w obecności osób obcych. Przynajmniej większość dzieci tak reaguje. Weneckie lustra będą mogli temu zapobiegać. W przedszkolu znajdują się także gabinety terapeutyczne oraz sale z odpowiednim wyposażeniem.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/
Słyszeliście kiedyś o metodzie krakowskiej? Mojemu dziecku takie rozwiązanie zalecili psycholodzy i pedagodzy, do których chodziłam w związku z pewnymi zaburzeniami rozwojowymi. Oprócz pracy z terapeutami zalecana jest też praca własna. Na https://juniora.pl/metoda-krakowska-inf-27.html można znaleźć sporo materiałów, dzięki którym można pracować z dziećmi w domu. Mi się bardzo przydają i naprawdę przynoszą szybkie i widoczne efekty u mojego malucha.