Przy ul. Grunwaldzkiej w Bielski – Białej doszło do zbiorowego podtrucia czadem mieszkańców różnych mieszkań w budynku wielorodzinnym. Poszkodowani – to czterech lokatorów – trzech dorosłych i jedno dziecko. Podtruci mieszkańcy trafili do szpitala. Mieszkańcy od razu po wykryciu niepokojących objawów, otworzyli wszystkie okna, przewietrzając tym samym budynek. Zanim przyjechała straż pożarna, budynek był już dość dobrze przewietrzony. Sprawcą całego zamieszania – groźnego w skutkach – był piecyk gazowy. Strażacy odcięli gaz do całego pionu i wtedy sam piecyk przestał być niebezpieczny. Sezon grzewczy trwa już parę miesięcy, jednak potencjalnych ofiar czadu może być więcej. Już 60 osób ucierpiało w związku z ulatniającym się czadem. Czad to cichy zabójca. Nie ma zapachu, nie można go rozpoznać po kolorze itp. I dlatego jest on tak bardzo niebezpieczny. Aby zapobiec zaczadzeniom, należy dbać o cały system grzewczy. Kominiarz może nam bardzo pomóc, jednak ludzie mieszkający w blokach, nie zawsze mają ku temu możliwości.
Zdjęcie: http://www.radiobielsko.pl/