Nie tylko gracze mogą się zasmucić, ale także właściciele tzw. jednorękich bandytów. Za udostępnianie urządzeń do gry, może im grozić nawet 3 lata więzienia, a także 100 tysięcy złotych grzywny. Dlaczego tak surowe kary? Przecież nikt, nikogo do gry nie zmusza. Jednak istnieje ustawa, zakazująca prowadzenia nielegalnej działalności, zajmującej się hazardem. Tego typu “inwestycję”, policjanci z Kęt, wraz z mundurowymi z urzędu skarbowego, znaleźli w jednym – zamkniętym – lokalu. Tak naprawdę, wcale nie był on zamknięty. W środku można było zagrać na czterech stojących tam maszynach. Wartość tych urządzeń, to około 24 tysiące złotych i zostały one oczywiście skonfiskowane. Co dalej będzie się działo ze skonfiskowanym sprzętem? Tak naprawdę, nikogo nie powinno to interesować. Hazard jest nielegalny i zwykli ludzie co najwyżej mogą sobie pograć z monopol, w domu. Albo w jakieś gierki na komputerze, czy telefonie. Nielegalny lokal został zlikwidowany, choć nigdy nie wiadomo, czy w jego miejsce nie powstanie nowy.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/