Wielu ludzi wcale nie chciałoby zobaczyć ducha, ale “duch roweru” wcale nie musi być straszny. Taki Ghost bike (duch roweru) właśnie został postawiony zaraz obok ścieżki rowerowej w Czechowicach-Dziedzicach (przy ul. Traugutta). Gdyby ktoś chciał go zobaczyć na własne oczy, musi się tam udać. Nie straszy, nie przeraża. Tylko stoi. Rower pomalowano na biało i ustawiono w miejscu, gdzie w zeszłym roku zginął człowiek. 29 – letni Adrian. Ma to upamiętnić rowerzystę i jednocześnie ostrzegać innych. Człowiek na rowerze nie ma praktycznie żadnego zabezpieczenia. Kierowcę samochodu chroni karoseria. Rowerzystę nic nie chroni. Jedynie jego mądrość i przewidywalność. Rutyna zabija. Także rowerzystów. Czechowice-Dziedzice nie są jedynym miastem, w którym można spotkać taki rower. Tych miast jest na całym świecie już ponad 600. Trzeba przyznać, że stojący samotnie biały rower daje do myślenia. I, to nie tylko rowerzystom, czy kierowcom. Także piesi przyglądają się i zapewne zastanawiają nad bezpieczeństwem na drodze.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!