Czas wichur – jak na razie – przeszedł. Synoptycy nie zapowiadają niepokojących zjawisk. Jednak po ostatnich wichurach pozostało coś, co mogłoby zmienić życie wielu ludziom. Przy ul. Beskidzkiej, wciąż tkwi złamane drzewo. A właściwie należałoby powiedzieć, że “wisi”. Oczywiście, strażacy zabezpieczyli teren… plastykową taśmą. I co? I nic. Nic się nie dzieje. Drzewo sobie “wisi”, obok jadą samochody, chodzą ludzie. Czy naprawdę potrzeba jakiegoś nieszczęścia, aby coś w tej sprawie zrobić? Czy w razie oberwania się drzewa, zacznie się zrzucanie winy na różne czynniki, urzędy, ludzi itp? Mieszkańcy Zarzecza są mocno zaniepokojeni. To taka przysłowiowa “rosyjska ruletka”. Trafi, albo nie trafi. I to nie wiadomo w kogo. Urząd gminy Łodygowice zna sprawę – przerzuca jednak odpowiedzialność na powiat żywiecki, bo… to ich teren. Ale jest i dobra wiadomość. Tzw. powiększające się światełko w urzędniczym tunelu. Mianowicie, przedstawiciel Powiatowego Zarządu Dróg w Żywcu, pojechał na sporne miejsce, obejrzał, zastanowił się i zdecydował. Drzewo trzeba jak najszybciej ściąć i usunąć. I bardzo dobrze. Niedoszłe ofiary będą panu przedstawicielowi niezmiernie zobowiązane.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!