Pewne małżeństwo z ulicy Grażyńskiego w Bielsku-Białej postanowiło obejść drogie ceny energii elektrycznej po przez podpięcie się “na lewo” do pobliskiej rozdzielni prądu. Nie wiadomo ile dokładnie energii udało im się ukraść ale wiadomo na pewno, że zrobili to po raz kolejny, bowiem za nielegalne podpinanie się do sieci elektrycznej zatrzymano ich już początkiem sierpnia. Tym razem jednak – za recydywę – pozostaną w areszcie na dłużej. Energetyka liczy poniesione straty, a w prokuraturze ważą się losy małżeństwa rzezimieszków. Nie wykluczone jest, że trafią do więzienia.