W regionie sypało dość obficie. Cieszą się dzieci, cieszą narciarze i wszyscy ci, którzy ze śniegiem wiążą swoją radość z białego szaleństwa. Ale nie wszyscy są tak zadowoleni. Kierowcy mają niestety utrudnione życie, ponieważ są miejsca, gdzie nawet “na łańcuchach” trudno jest się przebić. Służby robią co mogą i tak np. do Korbielowa można już dojechać “na spokojnie”. Jednak w masywie Pilska, dojazd do wyciągów jest bardzo utrudniony. Narciarze i amatorzy białego szaleństwa muszą uzbroić się w cierpliwość. Także i tam zapewne służby poradzą sobie prędzej, czy później. Oby tylko nie zaczęło znowu sypać. Obecnie, najgorsza sytuacja panuje na ul. Szczyrbork. Prognozy nie są optymistyczne. Będzie sypać i dla kierowców nie jest to dobra wiadomość. Na razie nie ma co liczyć na tzw. “pełny przejazd”. Jeśli ktoś wybiera się w te rejony, powinien zaopatrzyć się w łańcuchy na koła. Bez nich będzie ogromnie trudno przejechać.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/