W tym wypadku chodzi o sprawdzanie (bezpośrednio nad kominami), czym mieszkańcy palą w swoich piecach. Kontroli dokonuje specjalny dron. Wykorzystuje się tutaj nowoczesną technologię do walki ze smogiem w miastach. Dron “lata sobie” nad domami i mierzy “wartości smogowe”. Ma on na swoim pokładzie specjalne urządzenia, które są dostosowane do tych pomiarów. Wielu mieszkańców próbuje się dowiedzieć, gdzie można by było taki dron zamówić, aby przyleciał nad ich okolicę. Gdzie zadzwonić, czy do kogo się udać? Jeśli podejrzewamy, że nasz sąsiad próbuje zaoszczędzić i pali śmieciami, a przecież nie możemy mu tego udowodnić, choćby nad jego dachem unosił się odór substancji niebezpiecznych dla zdrowia i naszego oraz naszej rodziny, życia. Możemy podpowiedzieć, że dronem, naszpikowanym specjalnymi czujnikami, powinna zarządzać straż miejska. Niestety, strażnicy nic o tym nie wiedzą. Nie mają nawet pracownika, który byłby przeszkolony w obsłudze tego urządzenia. Urząd miasta mówi, że drony rozpoczęły już swoją pracę i mają latać około dziesięciu dni. Przypomina o tym Sebastian Kufel z referatu ds. ochrony środowiska i profilaktyki straży miejskiej. Dodaje on również, że dron nie będzie pracował w każdych warunkach. jeśli aura będzie niesprzyjająca, temperatura spadnie poniżej 15 stopni Celsjusza, dron będzie musiał zostać “w domu”. Nie może on również latać w nocy.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!