Tym razem kwestią sporną są śmieci. Jeśli wcześniej mieszkańcy Żywca za segregowane śmieci płacili 12 złotych, teraz zapłacą 14 zł. Czy ktoś jest przeciwny? Oczywiście, że tak. Taka już nasza – polska natura, że zwykle jesteśmy przeciwni wszystkiemu, co następuje. Czy ktoś jednak pomyślał, że od zeszłego roku nastąpiło wiele zmian finansowych? Niektórym zarobki wzrosły, nastąpiły podwyżki (także paliwa). Jednym słowem – wszystko jest w ruchu, także opłaty za śmieci – na przykład. Radni Żywca zdecydowali. Mieszkańcy będą musieli płacić. I, nie ma się co denerwować. Jeśli ktoś nie chce segregować – oczywiście nikt mu tego nie nakaże. Jednak za śmieci będzie płacił miesięcznie zamiast wspomnianych wyżej 14 zł: – 28 złotych. Więc segregować się opłaca i to nie tylko ze względu na pieniądze, ale na ludzi pracujących w przetwórniach śmieci. Oni będą mieli lżejszą pracę tylko dlatego, że ktoś wrzuci pojemnik np. z serka homogenizowanego do odpowiedniego worka. To przecież nic trudnego. Polecamy!
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/