Planowanie ślubu, a wesela tym bardziej nie jest łatwe. Może być jednak o wiele bardziej przyjemne, jeśli dobrze i odpowiednio wcześnie to zaplanujemy. O tym od czego zacząć, by zacząć dobrze porozmawiamy dzisiaj z doświadczoną konsultantką weselną Adrianną Maj, która pomogła już wielu parom z Bielska-Białej i okolic w perfekcyjnym zaplanowaniu idealnego ślubu i przyjęcia weselnego.
Red: Pani Adrianno, czy zgadza się Pani, że planowanie ślubu nie jest łatwe?
p.Maj: Jak najbardziej! Co więcej, planowanie ślubu, który ma mieć miejsce w ciągu 6 miesięcy lub nawet jeszcze krócej, jest dużo trudniejsze. Jednak podam kilka kroków, które pomogą zaplanować fantastyczny ślub w tak krótkim czasie. Pozwolę sobie kierować swoje słowa bezpośrednio do panien młodych.
Red: Zatem jaka jest ta magiczna wskazówka nr 1?
p.Maj: Droga Panno Młoda (przede wszystkim) przygotuj się psychicznie. Wejdź w pozytywny stan umysłu. Bądź przygotowana na kompromisy. Zaplanuj swój ślub z otwartym umysłem i elastycznością. Można bowiem mieć to wszystko zaplanowane w głowie, ale te idee muszą być elastyczne – bo inaczej będziesz sfrustrowana i rozczarowana. Trzeba być gotowym zmienić swoje pomysły, czasem także jeśli spojrzy się na to finansowo. Nie ma sensu więc jak pokazuje doświadczenie nadmiernie planować lub być zbyt kontrolnym. Lepiej wziąć wszystko z poczuciem humoru!
Red: Wspomniała już Pani o wydatkach – może Pani rozwinąć ten wątek?
p.Maj: Zdecyduj się na budżet i trzymaj się go. Jest to pierwszy krok w planowaniu ślubu, ale jeszcze ważniejszy podczas planowania w krótkim czasie. Ze względu na krótki okres czasu pieniądze, które wydasz, nie zostaną rozłożone na przestrzeni roku. Musisz sprawdzić, jakie fundusze musisz wydać i jak możesz spokojnie żyć i płacić rachunki. Może trzeba zmniejszyć wizję swojego ślubu. Bardzo łatwo polegać na kredytach, ale musisz poważnie rozważyć, czy małżeństwo z ogromnymi rachunkami to dobry początek. Nikt nie chce zacząć małżeństwa w sądzie upadłościowym. Najpoważniejszym powodem małżeństw małżeńskich jest stres finansowy….
Red. Naprawdę cenne porady! Jaka jest jedna z pierwszych rzeczy, nad jakimi trzeba się zastanowić?
p.Maj: Rozmiar i rozmach wesele. By to określić trzeba najpierw stworzyć listę gości. Określić ile można zaprosić dysponując takim, a takim budżetem. Podczas przebiegu procesu planowania rozmiar listy gości może ma wpływ na wybór miejsca docelowego, a wybór miejsca docelowego może wpływać na liczbę osób. Nie ma co się martwić zaproszeniami, dopóki nie jesteś pewien, gdzie i kogo chcesz zaprosić.
Red: Mamy miejsce na jeszcze jedną radę – co to będzie?
p.Maj: Warto mieć swój kalendarz ślubny – inspiracji można poszukać na ModneWesele.com. W najlepszych znajdują się kieszonki do przechowywania broszur i wycinków. Pomaga to organizować pomysły i pomaga przechowywać informacje kontaktowe w jednym miejscu. Warto zapisywać tam dane do sprzedawców, z którymi rozmawiałeś, wraz z informacjami kontaktowymi, datami i godzinami spotkania. Możesz też dodać próbki tkanin i zdjęcia.
Red: Dziękuje za rozmowę!
Ja się zastanawiam na tym, czy nie wykonać analizy żywności po przez firmę http://analiza-zywnosci.pl/ ponieważ nie chcę aby goście się pochorowali na weselu. Czy według was to rozsądne?