Jeśli ktoś myśli, że po alkoholu nie wolno jeździć jedynie samochodem, to bardzo się myli. Zarówno samochodem, rowerem, a także wszelkimi pojazdami mechanicznymi – np. skuterem śnieżnym. Taką maszyną także nie można jechać “po pijaku”. Nie ma tak, że spotkamy się ze znajomymi, uczcimy to spotkanie czymś mocniejszym i… “huzia wiara na tatara”. Maszyna jest maszyną. Jazda np. skuterem śnieżnym pod wpływem alkoholu jest zakazana i tak samo karana, jakbyśmy chcieli podjechać samochodem, kiedy używaliśmy czegoś mocniejszego. Nie ma też tłumaczenia, że jest zimno, że to było na rozgrzewkę. Człowiek prowadzący jakąkolwiek maszyną, musi być trzeźwy. I nie ma co do tego żadnych wątpliwości, ani tzw. “luk prawnych”. Niestety, nie każdy stosuje się do tego typu przepisów. Młody mężczyzna jechał takim skuterem śnieżnym, mając w organizmie aż 3 promile. To wyjątkowo nieodpowiedzialne. Na ul. Jeżynowej w Szczyrku, został on zatrzymany przez patrol policji. Wcześniej jednak, na widok policji, odrzucił kanister z paliwem, który wiózł i zaczął uciekać. To młody człowiek. Ma zaledwie 25 lat. Jego jazda został zatrzymana i bardzo dobrze.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/