Niewypały są niebezpiecznie – każdy to wie. I nie dlatego, że są to jeszcze sprawne w wielu wypadkach granaty. Ale dlatego, że taki niewypał przebywał wiele dziesiątków lat w ziemi i nigdy nie wiadomo jak się zachowa. Może nie wybuchnąć nigdy, a może spowodować eksplozję i to nie wiadomo kiedy i z jakiego powodu. Często wystarczy nawet, jedynie odkopanie takiego niewypału i lekki wstrząs. W tej konkretnej sytuacji, na ul. Bestwińskiej w Bielsku-Białej robotnicy znaleźli pocisk moździerzowy, podczas robót drogowych. Prawdopodobnie, pozostawał on w tym miejscu od czasów II Wojny Światowej – czyli ponad siedemdziesiąt lat. Czas mógł znacznie skorodować ten niewypał. Jest więc on wyjątkowo niebezpieczny. Obecnie, z Gliwic jadą saperzy, którzy mają poradzić sobie z tym problemem. Do tego czasu policja odgrodziła miejsce znaleziska i zabezpieczyła teren. Zostało ewakuowanych 9 osób – mieszkańców kamienicy położonej przy ul. Bestwińskiej, gdzie znaleziono ten pocisk.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/