Chociaż kolka u niemowlaków jest problemem bardzo powszechnym i znanym nam od dawna, do tej pory nie umiemy dokładnie określić jej przyczyn. Jedno jest jednak pewne – jest to problem, z którym powinniśmy starać się uporać niemal wszystkimi sposobami. I chociaż kolki niemowlęce po pewnym czasie same przechodzą, w okresie ich największej aktywności powinniśmy pomóc naszym pociechom, by nie musiały przechodzić przez to przykre doświadczenie.

Taka opcja będzie też również najbardziej komfortowa dla nas, rodziców. W końcu kolka niemowlęca powoduje dyskomfort, co niemal zawsze skutkuje płaczem naszego dziecka, o różnych porach dniach i nocy. Największe nasilanie kolek najczęściej pojawia się między szóstym a ósmym tygodniem życia dziecka. Jest to więc okres, w którym młodzi rodzice naprawdę potrafią być zmęczeni. Aby ulżyć i sobie, powinni oni zrobić wszystko, by problem kolki nie dotyczył właśnie ich dziecka.

probiotyk w kropelkach

Jak poradzić sobie z kolką niemowlęcą?

Brak dokładnie ustalonych przyczyn sprawia, że bardzo trudno jest wybrać takie leki, które pomogą nam walczyć z tym przykrym dla dziecka problemem. Cześć najnowszych badań wskazuje jednak, że jedną z przyczyn kolek może być zaburzona flora bakteryjna jelit, czyli ilość dobrych bakterii w organizmie naszego dziecka jest zbyt mała, podczas gdy tych złych jest zbyt dużo. Aby uporać się z tym problemem, powinniśmy postawić na probiotyki, które zawierają m.in. bakterie Lactobacillus reuteri Protectis. Ich odpowiednia oraz wczesna suplementacja może sprawić, że problem kolki nie będzie dotykał naszego dziecka! W tym przypadku warto postawić na produkty firmy BioGaia, które nie tylko umożliwiają suplementację Lactobacillus reuteri Protectis, ale również występują w bardzo wygodnej formie, jaką jest oczywiście forma kropelkowa.

Kiedy dziecko ma kolkę? Jak ją rozpoznać?

Jak już wspominaliśmy, ataki kolki pojawiają się najczęściej między 6 a 8 tygodniem życia dziecka, jednak problem ten może trwać znacznie dłużej, chociaż mniej intensywnie, aż do 4 miesiąca życia dziecka! Jeżeli nasze dziecko często marudzi, płacze, jest rozkapryszone, macha rączkami lub nóżkami a jego twarz oblewa fala gorąca, może to znaczyć, że maluch właśnie mierzy się z kolką, której tak bardzo chcemy uniknąć. Jeżeli taki problem dotyczy naszego dziecka lub podejrzewamy, że tak jest – w pierwszej kolejności powinniśmy udać się do naszego pediatry. Pamiętajmy, że dziecko dyskomfort z powodu kolki może odczuwać regularnie oraz naprawdę długo. Z tego powodu dziecko może płakać lub być rozdrażnione nawet przez kilka godzin w ciągu dnia! Jako rodzice takiej sytuacji na pewno chcielibyśmy uniknąć.

Pamiętajmy, że kolkom najczęściej nie da się zaradzić, ale sam dyskomfort, który z nich wynika, można po prostu zmniejszyć, co już będzie dużą ulgą dla naszego dziecka.

Pamiętajmy również o tym, że możemy starać się przewidzieć, czy nasze dziecko będzie mogło mieć (lub ma) problem z kolką, czy też nie. Na stronie BioGaia dostępny jest kalkulator kolki, który podpowie nam, czy problem ten może dotyczyć naszego dziecka. Powinniśmy jednak traktować go bardzo poglądowo, nie zastąpi on również wizyty u naszego pediatry. Nie zmianie to jednak faktu, że warto sprawdzić, odpowiadając na konkretne pytania, czy nasze dziecko faktycznie może mieć duże skłonności do kolki, czy też nie.

Przyczyny kolki niemowlęcej

Jak już wspominaliśmy, nie jesteśmy obecnie w stanie określić ich na 100%. Faktem jest jednak, że mogą być one zarówno biologiczne, jak i również społeczne czy nawet psychologiczne. Faktem jest jednak, że gdy porównano florę bakteryjną dwójki dzieci, gdzie jedno z nich miało problem z kolką, drugie natomiast nie – w przypadku tego drugiego, jego flora bakteryjna była znacznie bardziej poprawna. Nie dość, że zawierała znacznie mnie tzw. złych bakterii, to znajdowało się tam więcej tych dobrych, w tym bakterii kwasu mlekowego. Pamiętajmy również, że problemy z florą bakteryjną naszego dziecka mogą prowadzić do wielu innych, zdrowotnych problemów – jako rodzice również to musimy brać pod uwagę, również z faktem, że odbudowanie problematycznej obecnie flory bakteryjnej w przyszłości może być problemem naprawdę dużym, również czasochłonnym i wymagającym wielu poświęceń.

Czy kolka oznacza, że moje dziecko jest chore?

Na szczęście – nie. Nie powinniśmy uznawać, że kolka to rodzaj czy objaw choroby u naszego dziecka. Jest to zjawisko dość często, chociaż faktycznie niepożądane, jednak zanika ono niemal zawsze w okolicach 4 miesiąca życia dziecka. Jako rodzice powinniśmy jednak zrobić wszystko, by nasze dziecko problemów z kolką nie miało. Odwdzięczy nam się ono za to większą ilością spokojnie przespanych nocy, na co na pewno jako rodzice nie będziemy narzekać!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!