W  Milówce, około godziny 16 – stej – doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Strażacy przyjęli zgłoszenie tuż przed 16.00. Przyjechali na miejsce nieszczęścia prawie natychmiast. I wtedy rozpoczęła się walka o uratowanie… czegokolwiek. Strażacy walczyli z ogniem prawie cztery godziny. Udało się pożar ugasić, jednak do dziś nie wiadomo, dlaczego ogień “wybrał” właśnie ten budynek. Na miejsce pożaru przyjechało pięć zastępów straży pożarnej z Żywca. Pomimo wysiłków strażaków, pełnemu zaangażowaniu i trosce – drewniany budynek został całkowicie strawiony przez żywioł. Państwowa Straż Pożarna donosi, iż w wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Po prostu – nic się nikomu nie stało. I to jest wiadomość, którą warto przytoczyć. Policja będzie prowadzić dochodzenie wyjaśniające, dlaczego w ogóle doszło do tego nieszczęścia. Czy było to ewentualne podpalenie, czy też nieuwaga ludzi. Wszystko wyjaśni się na pewno szybciej, niż może się to wydawać.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!