Takie pożary najczęściej wybuchają wtedy, kiedy wszyscy domownicy już śpią. To dodatkowe niebezpieczeństwo. Brak reakcji ze strony człowieka może się skończyć nie tylko utratą dobytku, ale i śmiercią domowników. Ileż to razy Straż Pożarna przestrzegała przed zapchanymi koninami. Niestety, pomimo to, wielu ludzi po prostu zamyka przed kominiarzami swoje drzwi myśląc, że dziś kominiarz wcale nie jest potrzebny i przychodzi tylko po to, aby wziąć pieniądze. Nic bardziej mylnego. Kominiarz – w wielu wypadkach – może uratować ludzki dobytek i ludzkie życie pomimo tego, że przecież nie należy do służb ratowniczych. Ale to dzięki niemu kominy domów nie palą się tak często, jak to miało miejsce w w/w Wilkowicach, gdzie to właśnie strażacy musieli czyścić komin (udrażniać go) zaraz po tym, jak ugasili jego pożar piaskiem. Sprawdzili także kamerą termowizyjną, czy źródło ognia zostało całkowicie wyeliminowane. Nie warto narażać własnego domu na takie ekscesy. Kominiarz wcale nie jest taki drogi.

Zdjęcie: www.radiobielsko.pl

1 thought on “Pożar komina w Wilkowicach

  1. No nie! Dlaczego ludzie tak skąpią na kominiarza? Co on im takiego zrobił? A potem płacz i zgrzytanie zębów, jak coś się stanie, ktoś umrze, co za nieodpowiedzialność. Jak nie mają tych 30 zł na kominiarza, to niech pożyczą Imprumut online i przy okazji zbudują nowy, bezpieczny komin. Ludzie narażacie siebie naprawdę bez żadnego sensu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!