Rynek pracownika stał się faktem. Zjawisko to występuje na terenie całego kraju. Również Bielsko-Biała nie jest odosobnionym punktem na mapie Polski. Wakatów jest zdecydowanie więcej niż osób chętnych do podjęcia zatrudnienia. Wydawać by się mogło, że taka ilość ofert pracy to prawdziwe wybawienie dla bezrobotnych i dobrze rozegrana bitwa w walce z kryzysem. Jednak efekt jest odmienny od założonego.
Często decyzja o niepodejmowaniu zatrudnienia leży po stronie bezrobotnych. Brak chęci do pracy, tłumaczą oni zbyt niskimi wynagrodzeniami w stosunku do innych państw europejskich. Za tą samą pracę za granicą można otrzymać dużo wyższe wynagrodzenie, przy czym koszty życia są dość porównywalne. Niektórzy nie widzą sensu podejmowania pracy także ze względu na fakt, że wysokość zasiłków, które pobierają, przewyższają możliwości zarobkowe na określonym stanowisku pracy. Nawet gdy zatrudnienie zostanie podjęte, pracownicy bardzo mocno rotują, szybko zmieniając ją na lepszą. Idą po prostu tam, gdzie dostają lepsze warunki pracy. Taki obrót spraw nie dziwi już w zasadzie nikogo. Mamy do czynienia z rynkiem pracownika, który objawia się nie tylko w Bielsku-Białej, ale także na terenie całej Polski.
Tam, gdzie tylko rynek pracy na to pozwala, widać wyraźnie dużą ilość pracy i dużą ilość osób, które nie chcą jej podjąć, przy spadkowym trendzie bezrobocia. Brak chętnych do pracy w wielu miejscach w Bielsku-Białej wynika także z braku dostosowania umiejętności, kwalifikacji i kompetencji osób poszukujących pracy, do stanowiska, które jest oferowane. Nie jest tajemnicą, że aktualnie najbardziej pożądane na rynku pracy są osoby mające tzw. fach w ręku. Poziom wykształcenia mieszkańców Bielska jest wysoki. Jednak absolwenci coraz częściej opuszczają miasto w poszukiwaniu pracy w zawodzie. Niestety często dochodzi do sytuacji, że ci, którzy chcą pracować, tej pracy nie mogą otrzymać, bo nie ma zapotrzebowania na ich wykonywany zawód. Co niektórzy starają się przekwalifikować, aby podjąć działanie. Jednak zazwyczaj sytuacja wygląda tak, że praca jest, a chętnych, aby ją podjąć brak.
Powiatowy Urząd Pracy stara się wspierać osoby poszukujące pracy. Ci, których profil zawodowy jest niezgodny z oczekiwaniami pracodawcy, mogą liczyć przykładowo na szkolenia lub kursy, dzięki którym zdobędą pożądane umiejętności. Niektórzy podejmują pozytywną decyzję i przystępują do przekwalifikowania się. Jednak nie wszyscy są zainteresowani programem, co przekłada się na ilość osób, które wzięły udział w projekcie zmiany kwalifikacji zawodowych.
Opracowanie: portal informacji z rynku pracy Bielska-Białej i okolic Praca-Bielsko.net