Powód jest jeden: Nauczyciele chorują. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego, 12 nauczycieli wzięło roczne urlopy z powodu… choroby. Burmistrz Żywca obawia się ubytku nauczycieli tym bardziej, że nie będzie ich przez cały szkolny rok. Oczywiście, biorąc taki urlop nauczyciel chce podreperować swoje zdrowie, gdyż jest po prostu bardzo zmęczony i – w częstych wypadkach – wypalony zawodowo. Małgorzata Pawlik, szefowa Związku Nauczycielstwa Polskiego w Żywcu mówi, że nauczyciele są zwyczajnie schorowani. Musza odpocząć. Aby uczyć młodzież powinni mieć dość dużo energii, a takowej im brakuje. Jest to wina tzw. wypalenia zawodowego. Szefowa Związku Nauczycielstwa Polskiego dodaje, że nauczycielskie urlopy nie są jakąś formą protestu, tylko próbą “naprawienia” swojego zdrowia. Na miejsce nieobecnych nauczycieli, ci obecni będą musieli wziąć dodatkowe godziny. Władze Żywca przeznaczyły na ten cel 600 tysięcy złotych. W tym roku zostały wprowadzone podwyżki dla nauczycieli. Dostaną oni także tzw. dodatki za wychowawstwo w wysokości 300 zł dla nauczyciela, który będzie wychowawcą danej klasy.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!