W Rycerce Górnej w gminie Rajcza, w nocy zapalił się tartak. Już od północy na miejscy przybyło aż 30 zastępów straży pożarnej, jednak pożar był tak ogromny, że trudno było go opanować. Do tego… brakło wody do gaszenia. Strażacy przyjechali praktycznie z całej Żywiecczyzny. Przez pięć godzin walczyli z ogromnym pożarem hali produkcyjnej tartaku. Płonęło zarówno drzewo, jak i trociny. Wiatr też przeszkadzał w akcji gaśniczej. Dobra wiadomość jest taka, że w tym nieszczęściu nikt nie ucierpiał. Policja będzie prowadzić czynności zmierzające do wyjaśnienia całej sprawy. Pożar tartaku – to wyjątkowo niebezpieczne zjawisko, właśnie ze względu na to, iż w takim miejscu jest zwykle mnóstwo materiału łatwopalnego. Pracują tam też maszyny na prąd, więc o zwarcie wcale nie jest trudno. Dobrze, że nikomu nic się nie stało. Majątek zawsze można jakoś odrobić, odzyskać, czy zacząć pracować w innym zawodzie. Zdrowia już nie jest tak łatwo odzyskać.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!