Aby skorzystać z tej niesamowitej oferty (i przy okazji zrobić coś niesamowicie dobrego!), wystarczy… oddać krew. Trudne? Dla zdrowego człowieka, to nic takiego. Choremu – ratuje życie. Jakie to uczucie uratować komuś życie? A jakie to uczucie uratować wiele istnień? Ludzie, którzy oddają krew takich pytań sobie wcale nie zadają. Oni oddają krew dla innych tak, jakby spożywali codzienny posiłek. To nic takiego, a zarazem – wielka to sprawa. Wszystko “mieści się” w pytaniu: Ile jest warte ludzkie życie? Ono jest bezcenne, ale jest jednocześnie zwyczajne. I to jest niesamowite. Jeśli ktoś zdecyduje się być takim zwykłym niesamowitym człowiekiem, może przy okazji skorzystać z programu “Oddaj krew – idź na mecz”. W ramach tej akcji, można zdobyć karnet na wiosenne spotkania TS Podbeskidzie. Obecnie uzyskano już 37 litrów krwi (łącznie aż… 340 litrów!). Jeśli jeden człowiek ma w żyłach około 5 litrów krwi, to łatwo policzyć, ile istnień zostało uratowanych. Zbiórki prowadzone są w w Bielsku-Białej, ale także w Żywcu, Cieszynie i Czechowicach-Dziedzicach. W tym roku jest to już 10 edycja tej akcji. Już w niedzielę (pomiędzy 10.00 a 17.00) odbędzie się finał akcji w C.H. Gemini Park.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/