Mężczyzna w wieku 32 – lat, pochodzący z Czech, dokonywał kradzieży na terenie Cieszyna. Prawdopodobnie, “zarobił” na tym procederze już sześćdziesiąt tysięcy złotych. Samochody były zabierane z posesji i to takich, które nie były dostatecznie zabezpieczone. Mężczyzna najpierw obserwował te posesje, a potem – gdy nadarzyła się okazja – dokonywał kradzieży upatrzonego pojazdu. Nie wybrzydzał. Mógł to być np. motocykl, byle był coś wart. Przy kolejnej próbie rabunku, został zatrzymany na gorącym uczynku. To sukces cieszyńskiej policji. Został oczywiście zatrzymany i tym razem to złodziej jest “zabezpieczony”, ale w więzieniu. Za te czyny może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat tym bardziej, że złodziejaszek należy do recydywy. Kradzieże samochodów to dość popularny proceder nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Zawsze znajdą się amatorzy czyjegoś dobytku. Jeśli jeszcze nie jest on odpowiednio zabezpieczony, to byle złodziej może go ukraść. Oczywiście, przed tymi bardziej zdolnymi, to raczej żadne zabezpieczenia nic podobno nie dadzą. A szkoda. Bo samochody powinny być towarem nietykalnym.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!