36 – letni kierowca samochodu marki Renault dostał ataku padaczki prowadząc swój samochód. W związku z tym nie zapanował nad pojazdem i zjechał na pobocze. Tam uderzył w zaparkowane samochody. “Ofiarami” były: opel i daewoo. Odbijając się od tych pojazdów wpadł na pobliską łąkę i dopiero tam się zatrzymał. Na szczęście, nic się nikomu nie stało. Mężczyzna także wyszedł z tego wypadku bez szwanku. Małgorzata Jurecka z komendy w Oświęcimiu mówi, że niedaleko zdarzenia znajduje się krajowa 44. Mężczyzna miał szczęście, że atak przyszedł trochę wcześniej. Gdyby tak się nie stało, mogłoby dojść do większej tragedii. Nikt nie przewidzi ataku tej choroby. Jednak, jeśli kierowca zdaje sobie sprawę z zagrożeń powodowanych padaczką nie powinien prowadzić samochodu. Właśnie ze względu na możliwy atak za kierownicą i ewentualne niebezpieczeństwo dla siebie i innych.  Wprawdzie, kierowca nie musi się przyznawać, że choruje na tę straszną chorobę, jednak powinien wiedzieć, iż stanowi poważne zagrożenie w ruchu drogowym i zrezygnować z osobistego prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!