Osoby, które przyszły dzisiejszego dnia do przychodni na ul. Komorowickiej w Bielsku-Białej mogły przekonać się jak wygląda pijany chirurg w pracy. Kompletnie pijany lekarz-chirurg miał problemy z najprostszymi czynnościami jakie powinien wykonywać. Kłopoty zaczęły się już w momencie gdy była potrzeba wystawić receptę. Drżące ręce, bełkotliwość i potworna woń alkoholu – tak można było określić stan lekarza na godzinę 8 rano.
Poinformowano Policję, która odstawiła lekarza na izbę wytrzeźwień. W wydychanym powietrzu miało niecałe 3 promile. Jak wytrzeźwieje prawdopodobnie zostaną mu postawione zarzuty narażenia zdrowia osoby trzecie.
Pacjenci zostali oddelegowani do innego lekarza, który również miał dyżur tego dnia.
Wstyd…po prostu wstyd!