Kierowca samochodu ciężarowego marki Iveco, potrącił 50 letnią kobietę, która poruszała się na rowerze. Do tego tragicznego wydarzenia doszło w Ligocie (gmina Czechowice-Dziedzice) – niedaleko ronda przy ulicy Bielskiej. Kierowca zachował się dość dziwnie, ponieważ nie udzieliwszy żadnej pomocy kobiecie, po prostu sobie odjechał. Z drugiej strony, to nie było auto osobowe. Kierowcy ciężarówek mają znacznie rozszerzone tzw. “martwe pole”, gdzie zupełnie nic nie widzą. Jeśli ktoś kręci się w takim rejonie ciężarówki, może mu się wydawać, że jest widoczny. Nic bardziej mylnego. Na razie prowadzone są poszukiwania mężczyzny, który prowadził wielkie Iveco. Kobieta została zabrana do szpitala. Nie ma informacji, w jakim jest ona stanie. Policja będzie prowadzić czynności zmierzające do wyjaśnienia całego zdarzenia. Miejmy nadzieję, że kierowca ciężarówki nie widział rowerzystki. W innym wypadku, może mu grozić nie tylko grzywna, ale i więzienie. Uważajmy na drogach, szczególnie na wielkie ciężarówki. Ich kierowcy nie mają łatwo.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/