Johanna Krumpholz, 8 litego obchodziła swoje setne urodziny w jednym z hoteli. Obecnie mieszka w Wiedniu, jednakże pochodzi ona właśnie z Bielska, i nadal jest emocjonalnie związana z tym miastem.
Pani Johanna, a wcześniej Joanna Janina Helena Kuś, urodziła się 5 lutego 1920 roku w Bielsku. Nie wyobrażała sobie obchodów tych wyjątkowych urodzin nigdzie indziej, ponieważ jej rodzina zamieszkiwała nasze miasto od pokoleń. W Bielsku- Białej chodziła do Gimnazjum św. Hildegardy. Nie raz udało jej się wystąpić w wystawianych w Teatrze Miejskim jasełkach, mając talent aktorski, ale również plastyczny. W roku 1945 mąż otrzymał nakaz pracy w Bytomiu, a pani Joanna została szefową filii Telimeny, pracując jako modelka tego domu mody. Po wyjeździe z Polski, kobieta nadal utrzymuje kontakty z przyjaciółmi z naszego kraju, ale też będąc w Kole Kobiet Polskich, pomaga Polakom przyjeżdżającym do Austrii, bądź wspiera najróżniejsze akcje charytatywne.
W dzień jej urodzin, w imieniu prezydenta Bielska- Białej dostała ona gratulacje oraz życzenia od Jarosława Klimaszewskiego, jak i zastępcy prezydenta Przemysława Kamińskiego. Podczas spotkania urodzinowego, można było zobaczyć portret Joanny Kuś z 1937 roku wykonany w atelier słynnego bielskiego fotografa Jana Drozda vel Hansa Drosta (1902-1960), który miał swoją pracownię w bielskim zamku Sułkowskich.