No i, się przeliczył. Nie ma czegoś takiego, jak szybki zysk bez ryzyka. W każdej dziedzinie, ryzyko jest wpisane w daną czynność. Pewien mężczyzna włamał się do pomieszczenia na budowie, w którym były zamknięte narzędzia budowlane. On to właśnie liczył na szybki zysk, który może uzyskać ze sprzedaży znalezionych tam narzędzi. W pomieszczeniu znalazł młot udarowy, piłę tarczową i wkrętarkę. Zaniósł to wszystko do lombardu. Niestety, nie opłacało się. Sprawą tajemniczego zniknięcia narzędzi budowlanych zajęła się policja. Mundurowi dość szybko dotarli do amatora cudzej własności oraz tego, co ukradł. Sprzęt został odzyskany, złodziej trafił do więzienia. Odpowie teraz przed sądem za kradzież. Jako ludzie – różni jesteśmy. Jedni ciężko pracują, inni wręcz mają na tę pracę “uczulenie” i wolą szybko się dorobić. Już dawno temu ktoś mądry powiedział, że “kradzione nie tuczy”. Nie warto kraść. Lepiej pracować i mieć swoje, własne pieniądze. Ale kto by słuchał takich rad? Chyba tylko ci, którzy pracy się nie boją, natomiast złodziejstwem się wręcz brzydzą.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/