Nie wszyscy je lubią. Niektórzy wręcz ich nie trawią. Ale smakoszy grzybów nie brakuje. Ci ostatni będą na pewno bardzo zadowoleni z informacji, że właśnie w Beskidach pojawiły się borowiki. Ale nie tylko one. Pojawiły się również inne grzyby jadalne. Pojawienie się grzybów o tej porze roku jest prawdopodobnie efektem ocieplenia klimatu. Jakikolwiek jest powód wcześniejszego pojawienia się grzybów, dla smakoszy nie jest on istotny. Ważne, że już są. Jednak należy również pamiętać o tym, że poza oczywistymi walorami smakowymi (przynajmniej dla niektórych), grzyby tak naprawdę nie mają wiele innych zalet. A wręcz przeciwnie. Są ciężko strawne i nie należy ich podawać dzieciom. Mówią, że smakosz grzybów jest jak saper. Myli się tylko raz. Wielu ludzi przekonuje, że mogą zbierać grzyby z zamkniętymi oczami, ponieważ robili to ich dziadkowie, rodzice, a teraz oni. Wszystko do czasu jednak, kiedy się pomylą. A przecież człowiek jest omylny, tego jednego możemy być pewni. Pamiętajmy, grzyby potrafią być niebezpieczne. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do naszego znaleziska, lepiej go zostawić w lesie. I jeszcze jedno: Nie niszczmy grzybów niejadalnych (trujących) tylko dlatego, że taka ich natura. Są one niejednokrotnie wyjątkową ozdobą lasu – np. muchomor. Czy ktoś wie jaki kolor ma muchomor? Jest czerwony z białymi kropkami, czy też biały z czerwonymi?

Zdjęcie: http://www.radiobielsko.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Do NOT follow this link or you will be banned from the site!