Samochód, aby się poruszać, potrzebuje kierowcy. I to kierowcy zdrowego i wypoczętego. Wprawdzie po naszych ulicach jeżdżą pewnie kierowcy niezupełnie wypoczęci, jednak do takich wypadków dochodzi rzadko. W Oświęcimiu, pewien mężczyzna wracał z nocnej zmiany swoim oplem. Prawdopodobnie zasnął za kierownicą w wyniku czego, jego samochód zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka BMW. Samochód prowadziła kobieta. Została ona ranna, po czym przewieziono ją do szpitala. Nie wiadomo na razie w jakim jest stanie. 32 – letni mężczyzna doprowadził do bardzo niebezpiecznej sytuacji, w której najczęściej giną ludzie. W tym wypadku nikt wprawdzie nie zginął, ale przecież mogło tak się stać. Jeśli jesteśmy zmęczeni, lepiej pojechać autobusem, lub nawet taksówką. Sytuacja na drodze zmienia się dynamicznie w trakcie jazdy, więc zmęczony człowiek ma niewielkie szanse na to, aby odpowiednio wcześnie zareagować. W takiej sytuacji zwykle dochodzi do wypadków. Uważajmy na siebie.
Zdjęcie: https://www.radiobielsko.pl/